Moim zdaniem dała pokaz swoich umiejętności, wcielając się w Clarisse z Percy'ego Jacksona.
Jej zachowanie (zwłaszcza pod koniec filmu) trochę odbiegało od książkowego, jednakże jako
postać umiała przykuć wzrok i czuło się od niej taką energię ;)
Nie czytałem książki, ale znam trochę mitologię i muszę stwierdzić, że była wredna i nieprzyjemna jak sam Ares. Jedna małe pytanko: czy w książce nie lubiła się z Annabeth? W mitologii Ares i Atena się nie znosili, stąd moje pytanie.
w filmie była spoko,ale denerwowało mnie to, że jednak nie wygląda i poniekąd też nie zachowuję się tak jak w książce.
mnie też denerwował jej wygląd, brakowało mi tej nieco męskiej budowy w połączeniu z burzą rudych loków... ta Leven jest za ładna jak na Clarisse z książki, chociaż samą postać jak zagrała strasznie mi się podobało, taka właśnie Clarissa :)
@doliwaq: nie było jakoś super to opisane, raczej obojętna
jak zobaczyłem ją w pierwszej scenie w filmie byłem przekonany że jest to Emilie Clarke. I do końca filmu mi ją przypominała.
Ona w ogóle wygląda jak mix wszystkich znanych aktorek! Na fotkach na jednej przypomina córkę Julii Roberts, na innym uśmiecha się jak Emilie De Ravin, na jeszcze innym przypomina Lyndsy Fonsece z KickAss/Nikity (taką kwadratową jakąś głowę ma na niektórych fotach) Na jeszcze innych Aktorkę z serialu "kamuflaż" a niekiedy właśnie wspomnianą Emily... masakra jakaś :D
w książce było , ze jest brzydka i ma męska budowę ciała , a tu taka piękność , nie pasuje mi do niej
film jest fajny , ale pod warunkiem , ze nie czytałeś książki . Percy jest jedną z moich ulubionych serii a film porpostu zawalili po całości